Home » Bez kategorii » Z ZIEMI POLSKIEJ DO WŁOSKIEJ NA OLIMPIADĘ Z ANGIELSKIEGO

Z ZIEMI POLSKIEJ DO WŁOSKIEJ NA OLIMPIADĘ Z ANGIELSKIEGO

W Międzynarodowej Olimpiadzie Języka Angielskiego wzięło udział ponad 83000 uczniów z przeszło 60 państw świata. Wśród nich po raz pierwszy w tym roku znaleźli się również uczniowie z Polski. Do 3 etapu tego konkursu – kwalifikacji regionalnych dostał się nasz uczeń, Tymoteusz Nowak, z klasy 5A. Był on jedynym reprezentantem Polski.

Aby dostać się do tego etapu uczniowie musieli pokonać rówieśników w rundzie wstępnej oraz półfinale. Kwalifikacje regionalne, w naszym przypadku europejskie, odbyły się w Wenecji we Włoszech. Zaproszono do nich niespełna 200 uczniów. Do Włoch wyruszyliśmy w niedzielę 21 maja rano. Wylecieliśmy z lotniska w Modlinie a wylądowaliśmy w Treviso. Dla Tymoteusza była to pierwsza podróż samolotem. Pierwszy dzień był dniem na odpoczynek po podróży Po przybyciu na miejsce i zakwaterowaniu w hotelu zwiedziliśmy miasto. Nasz hotel znajdował się kilkanaście metrów od pięknej piaszczystej plaży nad Adriatykiem. Więc wielokrotnie udawaliśmy się tam na spacery by podziwiać czyste, ciepłe i błękitne morze. Uczestnicy konkursu zakwaterowani byli w hotelu w pokojach 3 lub 4-osobowych z rówieśnikami z różnych państw. Był to swego rodzaju mały obóz językowy. Tymon mieszkał w pokoju z chłopcami z Serbii i Kosowa. Uczestnicy komunikowali się w języku angielskim zarówno między sobą jak i z koordynatorami konkursu. Drugiego dnia mieliśmy okazję zwiedzić fascynującą Wenecję, perłę dziedzictwa kulturowego. Kanały, gondole i wąskie uliczki zrobiły na nas ogromne wrażenie. Odwiedziliśmy oczywiście plac św. Marka oraz most Rialto. Pływaliśmy tramwajem wodnym, zjedliśmy prawdziwą włoską pizzę oraz lody. Znaleźliśmy również czas na zakup pamiątek. Później udaliśmy się na Murano. Jest to 7 wysepek połączonych mostami i słynących z wieloletniej tradycji wytwarzania pięknego, bajecznie kolorowego szkła. Z językiem angielskim dało się wszędzie porozumieć, co bardzo ułatwiało nam zwiedzanie. Każdego wieczora czekała na nas bardzo obfita obiadokolacja – dwa dania i deser. Nie mogło zabraknąć słynnych włoskich makaronów. Codziennie serwowano nam inny rodzaj pasty. Kolejnego dnia, czyli we wtorek, odwiedziliśmy tamtejsze Tropikarium. Było tam dużo różnorodnych gatunków zwierząt, zaczynając od motyli, a kończąc na rekinach. Wieczorem w trakcie spotkania organizacyjnego uczestnicy otrzymali identyfikatory oraz certyfikaty uczestnictwa. Organizatorzy podkreślali, że zakwalifikowanie się do tego etapu we Włoszech to ogromne wyróżnienie i oznacza to, że obecni tu uczestnicy są najlepszymi z najlepszych. Podczas spotkania czekała na uczestników również niespodzianka. Pojawiła się wielka maskotka konkursu- sympatyczny hipopotam Ippo. W środę nadszedł czas na pisanie konkursu. Uczestnicy zostali podzieleni na odpowiednie poziomy i wraz z organizatorami udali się do sal aby napisać test. O godzinie dziesiątej rozpoczęły się egzaminy. Sam egzamin składał się z zadań typu „use of English” oraz krzyżówki. Ale pobyt we Włoszech to nie tylko nauka, konkurs, stres i pisanie testu. To również świetna zabawa. Po napisaniu testu uczestnicy wraz z animatorami udali się na plażę gdzie mogli się jeszcze lepiej poznać i bardziej zintegrować bawiąc się i grając w różne gry zespołowe. Uczestnicy jak i animatorzy porozumiewali się cały czas w języku angielskim. Popołudniu przyszedł czas na grę terenową– Treasure hunt. Podzieleni na grupy uczestnicy biegali po mieście i wykonywali pozostawione dla nich w różnych miejscach zadania. Wieczorem odbyła się uroczysta gala, podczas której nastąpiło wręczenie medali oraz ogłoszenie zwycięzców. Zdobywca pierwszego miejsca w każdej z kategorii dostał się do światowego finału, który odbędzie się w Rzymie. Tymoteusz uzyskał 5 wynik w swojej kategorii. Serdecznie gratulujemy. Podczas pobytu mieliśmy przyjemność poznać samego szefa, Daniela, twórcę i pomysłodawcę Olimpiady i opowiedzieć mu o naszym mieście a także wręczyć pamiątki. W czwartek wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Wszystko co dobre szybko się kończy. Jednak wspomnienia z tej fantastycznej wyprawy zostaną z nami na zawsze. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z pobytu we Włoszech. Serdecznie dziękujemy Burmistrzowi Parczewa, Panu Pawłowi Kędrackiemu, za umożliwienie nam tego wyjazdu.